Przyszła mi do głowy pewna myśl. Mam dziś dla Ciebie coś, nad czym się pewnie nigdy nie zastanawiasz – bo prawdopodobnie nie masz na to czasu. Artykuł wyjątkowo krótki, ale też z wyjątkowym przesłaniem.

W dzisiejszych czasach często zwracamy uwagę na to, jak wiele udało nam się danego dnia zrobić. Jesteśmy nastawieni na realizację zadań. Wyznaczamy cele. Mamy coś do zrobienia. Gdy ukończymy wiele spraw – czujemy się dobrze. Czujemy, że to był dobry dzień, że dużo zrobiliśmy. Pojawia się duma, że jesteśmy tacy produktywni. Jednak postępując według tego schematu, codziennie orientując się tylko na zadania, zapominamy, że nie liczy się wyłącznie to CO ROBIMY, ale też to KIM JESTEŚMY.

Powtórzę. Liczy się nie tylko to, co dziś zrobiliśmy, ale też kim dziś byliśmy.

Czy byłeś dziś wspaniałym bratem, synem, przyjacielem, ojcem, pracownikiem lub szefem? Czy pomogłeś przyjacielowi w podjęciu ważnej dla niego decyzji? Czy pochwaliłeś swojego pracownika za dobrą pracę? Czy opowiedziałeś swojemu dziecku bajkę na dobranoc? To pewnie nie znajdowało się na Twojej liście rzeczy do zrobienia. Nie mogłeś więc tego odhaczyć, więc tego nie zrobiłeś, zgadza się?

To kim jesteśmy jest tak samo ważne jak to co zrobiliśmy. Bycie wspaniałym ojcem jest chyba ważną rzeczą, prawda? A często o tym zapominamy. Patrzymy na nasze życie przez pryzmat wykonanych zadań, a nie tego kim danego dnia byliśmy.

Druga sprawa. Często widzę jak czas nakreśla dosłownie każde działanie człowieka. Na zrobienie obiadu jest 5 minut, na zjedzenie z rodziną 10 minut, na kąpiel 20 minut, a na czas z dzieckiem jest… opiekunka. W takim przypadku może dużo ZROBIMY, ale czy nie przestajemy BYĆ rodzicem?

Może warto się nad tym zastanowić? Może warto coś zmienić? Chociaż na jeden dzień…

Dlatego coś Ci zaproponuję: bądź dziś kimś! Wciel się w rolę idealnego syna, brata, ojca, ucznia, pracownika, szefa, sąsiada lub przyjaciela. Sprawdź jak się wtedy poczujesz. Gwarantuję Ci, że zauważysz różnicę. Inaczej spojrzysz na świat. Doświadczysz czegoś nowego. Coś się zmieni. Niech chociaż na jeden dzień Twoim priorytetem nie będzie zadanie, ale wyjątkowa osobowość.

Bądź więc wyjątkowy.

Artur Wójtowicz
wizjoner.org