Zacznijmy od tego, że każdy człowiek ma mapę. Każdy. Ty też. Więc ten artykuł dotyczy także Ciebie. Dlatego warto, abyś go przeczytał uważnie od początku do końca. Przeprowadzę Cię przez pewien proces myślenia, a na koniec sam wyciągniesz wnioski. To może mocno wpłynąć na Twoje dalsze życie, więc usiądź sobie wygodnie i zacznij czytać. Teraz.

Łowcy skarbów

Wyobraź sobie taką sytuację.

Jest rok 1710. Piękny, słoneczny dzień. Wokół tylko ocean. Płyniesz na statku pirackim. Tak jak reszta załogi wyruszyłeś z jednego powodu. Chcesz odnaleźć zaginiony skarb! Morze złotych monet ukryte gdzieś na bezludnej wyspie…


Twój żaglowiec

Teraz już nic Cię nie powstrzyma. Czujesz wiatr we włosach, a słońce mocno grzeje. Tym razem będziesz naprawdę bogaty…

Pradawna legenda

Stary pirat o imieniu Krętobrody zgromadził na przestrzeni swego pirackiego żywota wielkie bogactwo. Według legendy, aby uniknąć dzielenia się z innymi – zakopał skarb na jednej z wysp Pacyfiku. Ponieważ był cwanym piratem, przygotował dwie różne mapy wskazujące ukrycie skarbu.

Niestety, Krętobrody nie zdołał długo nacieszyć się bogactwem. Pewnego dnia natrafił na silny sztorm. Po długich zmaganiach z falami, jego statek zatonął. Całą załogę pochłonęły zimne, zburzone wody.

Jednak, na szczęście dla Ciebie, mapy zachowały się w nienaruszonym stanie. A jedna z nich jest właśnie w Twoich rękach…


Twoja mapa

Poszukiwania

Dysponujesz więc pewną, starą mapą sporządzoną przez Krętobrodego. Nie masz za to pojęcia, jak wyglądała druga mapa. Jesteś jednak dobrej myśli. Masz przeczucie, że jesteś na dobrej drodze.

Uda Ci się odnaleźć skarb!

Rozpocząłeś swoje poszukiwania już tydzień temu. Za chwilę masz dopłynąć do miejsca, gdzie mapa wskazuje ukrycie bogactw…

Aby lepiej wczuć się w poszukiwania – odpal sobie teraz soundtrack z filmu „Piraci z Karaibów” 

Jeszcze krok

Patrzysz jeszcze raz na mapę. Tak to tutaj. Jednak jest za płytko, aby statek podpłynął. Bierzesz więc łopatę. Wskakujesz do szalupy i jak szalony płyniesz na wyspę. Jesteś już o krok od sukcesu.

Wyskakujesz na brzeg. Znów patrzysz na mapę.

Bez problemu rozpoznajesz teren. Stara palma. Rzeczka. Wielki kamień.

To naprawdę tutaj!

Odmierzasz 10 kroków, trzęsąc się z ekscytacji.

Kopiesz…

Kopiesz…

Dalej kopiesz…

Wykopałeś już dół na głębokość własnej wysokości. Ale się nie poddajesz. To musi być tutaj!

Wciąż kopiesz…

I kopiesz…

Skarb jest tego warty…

Po dwóch godzinach kopania – natrafiasz na litą skałę.

O nie…

Czy to możliwe…?

Do diaska!

To jednak nie tutaj…

Mimo wszystko – wcale nie jesteś zmartwiony. Wiesz, że jeden z członków załogi – ma przy sobie inną mapę. Drugą mapę od Krętobrodego.

Liczyłeś jednak na to, że Twoja mapa okaże się właściwa. Niestety.

Wracasz więc na statek. Opowiadasz, o swoim odkryciu – czy też o jego braku. Następnie negocjujesz nowe warunki. Podzielisz się skarbem w zamian za nową mapę. Pirat wyraził zgodę.


Nowa mapa

Drugie podejście

Okazuje się, że kopałeś na dobrej wyspie, ale nie w tym miejscu co trzeba. Zabrakło tylko kilku ważnych informacji.

Skarb jest po drugiej stronie rzeczki…

W każdym razie – teraz musi się udać.

Znów kopiesz.

Kopiesz…

I kopiesz…

Aż w końcu…

Łopata uderza w coś twardego…

Jest!

To skarb!

Wielka, drewniana skrzynia.

Szybko ją otwierasz…

A Twoje oczy otwierają się równie szeroko.

Co u licha?

Skrzynia jest pusta!

Z wyjątkiem jednej tabliczki…

…na której widnieje napis:

(kliknij, aby wyświetlić)

O co chodzi?

Pewnie zastanawiasz się o co tu chodzi. Co to znaczy? Po co komu taki skarb? Gdzie złote monety?

Pomyślmy przez chwilę.

Mapa jest skarbem… Czyli jest bardziej wartościowa, niż to do czego prowadzi. A to ma sens. Bez precyzyjnej mapy – nigdy nie dotrzemy co celu. Nawet jeśli jesteśmy super zdeterminowani i wydaje nam się, że wiemy już wszystko.

Weźmy na początek zwykłą, fizyczną mapę. Mapa to pewne uogólnienie. Jest tylko odwzorowaniem terenu. Nie zawsze zgadza się w 100% z rzeczywistością. Może nie zawierać istotnych szczegółów. Może w ogóle być już nieaktualna.

Mapa nie daje nam gwarancji, że dotrzemy do celu. Jest zarysem czegoś prawdziwego. Zarysem rzeczywistego świata. Zarysem terenu.

Mapa rzeczywistości

Na początku artykułu wspomniałem, że każdy z nas posiada mapę. To prawda. Jednak chodzi tutaj o mapę, którą posługujesz się w życiu. Mapę Twojej rzeczywistości.

Masz w głowie pewne schematy i uogólnienia, które wydają Ci się w 100% prawdziwe. Patrzysz na swoją mapę i mówisz: jest tak i tak. To jest dobre, to złe. To powinienem zrobić, tego nie. Oni są tacy, a ja taki. Jednak mapa to nie teren.

Każdy z nas poszukuje jakiegoś skarbu. Ktoś chce być bogaty, ktoś bardziej pewny siebie, a ktoś inny mieć 6 miesięcy wakacji w roku.

Każdy z nas ma także mapę, którą się posługuje, aby te cele (skarb) zdobyć.

Właściwa mapa?

Teraz weźmy taką sytuację. Chcesz osiągnąć cel. Masz mapę. Przesz naprzód. Kopiesz swój skarb. Przeczytałeś nawet poradnik: „Jak wykopać 2x więcej w 5x krótszym czasie – nieznane techniki kopaczy”.

Jednak czy istnieje szansa, że kopiesz w NIEWŁAŚCIMYM miejscu?

Oczywiście.

W ten sposób możesz dotrzeć 5x szybciej co celu – którego wcale nie chcesz!

Obecna mapa

Jak to wszystko odnosi się do naszego życia? Zastanów się:

Czy pracujesz w pracy, w której chcesz pracować?

Czy jesteś w związku z osobą, z którą chcesz być?

Czy wypoczywasz tak, jak chciałbyś wypoczywać?

Czy na co dzień doświadczasz emocji, których chciałbyś doświadczać?

Czy jesteś zadowolony ze swojego życia, pod każdym aspektem?

Jeśli na którekolwiek pytanie, odpowiedziałeś NIE – to znaczy, że Twoja mapa, na pewnym fragmencie, jest niedokładna. A skarb, którego szukasz jest zakopany gdzieś indziej.

Być może nie chcesz w to uwierzyć i kopiesz coraz głębiej. „To musi być tutaj…”, „Już za daleko doszedłem, aby zawrócić…”, „Muszę zrobić to, muszę tamto…”

Zauważ jednak jedną rzecz. Jak znalazłeś się tu, gdzie teraz jesteś? Doprowadziła Cię tam Twoja mapa, prawda? A skoro jest cokolwiek z czego nie jesteś zadowolony – to znak, że mapa nie do końca odzwierciedla rzeczywistość.

Coś tu jest nie tak!

Może wciąż zmagasz się z czymś, co po prostu nie ma sensu? Może kopiesz w złym miejscu? Może wcale nie musisz poznawać nowych metod jak pracować szybciej, więcej lub lepiej – tylko musisz…

…zaktualizować swoją mapę?

Jak zaktualizować mapę?

Po pierwszeprzestań wierzyć w to, że Twoja mapa jest ciągle aktualna. Nawet zdjęcia 3D z map google są stale aktualizowane, chociaż bardzo dokładnie odzwierciedlają rzeczywistość. Po prostu rzeczywistość ciągle się zmienia…

Po drugie – każdy człowiek ma inną mapę, ponieważ na jej wygląd wpływa masa rzeczy. Doświadczenie, wartości, przekonania itp. Zrozumienie tego faktu, pozwala polepszyć komunikację z innymi ludźmi i zmienić punkt widzenia. Dlatego patrz też na mapy innych ludzi, ponieważ są one dla nich tak samo „jedyne-prawdziwe” jak Twoja dla Ciebie. Wyciągaj wnioski. Może ktoś ma dokładniejszą mapę? Może warto z niej skorzystać?

Po trzecie – pamiętaj, że Twoja mapa przedstawia Twoją rzeczywistość. Nie jest obiektywna. Jest zniekształcona. Zawsze. Gdy opisujesz co przedstawia Twoja mapa – tak naprawdę opisujesz jak Ty to widzisz, a nie jak jest naprawdę. Wyrażasz jeden ze sposobów opisywania świata. Dlatego spójrz na swoją mapę z innej perspektywy. Czy ta mapa prowadzi Cię do celu, czy od niego oddala? Czy do tej pory się sprawdzała? A może jest niedokładna? Może jej czegoś brakuje?

Jak znaleźć skarb?

Jedno jest pewne. Jeśli chcesz wykopać skarb (czymkolwiek by on nie był – sukcesem, bogactwem, sławą, karierą, niezależnością, bezpieczeństwem itp.), musisz dysponować możliwie najbardziej aktualną i najbardziej precyzyjną mapą, która jest dostępna.

Szedłeś w życiu różnymi drogami, rysując swoją mapę. Doświadczyłeś unikatowego zasobu przeżyć. Słuchałeś też osób, które szły w jakimś kierunku. Korzystając z ich mapy – dojdziesz tam gdzie oni. Jeśli oni nie znaleźli skarbu – Ty też nie znajdziesz.

Jeśli na Twojej mapie jest zaznaczony tylko strumyk, palma i wielki kamień – świat z pewnością będzie wydawał się nieatrakcyjnym miejscem. Możesz się nawet zasmucić, bo spojrzysz na mapę i powiesz sobie – „I to już tyle? Nie ma nic więcej?”

Jednak to nieprawda. Jest dużo więcej. Tylko Twoja mapa jest uboga.

Dlatego, aby znaleźć skarb – musisz poszerzyć horyzonty. Zadbaj o dobrą mapę. Zadbaj o podstawy. Opieraj się na szlachetnych wartościach. Zdobywaj wiedzę. Czytaj. Zadawaj lepsze pytania. Zrozum mapy innych ludzi. Pomagaj. Dziel się. Pilnuj właściwego kierunku.

Resztę wniosków pozostawiam Tobie…

Artur Wójtowicz
wizjoner.org