W naszym życiu kierujemy się wyborami. Jeśli coś wydaje się lepsze, mądrzejsze, korzystniejsze – wybieramy to. Tylko skąd wiemy, że to co robimy jest dla nas najlepsze? Jak to poznać? Jak się nie ograniczać tylko do znanych nam zachowań? Musimy być elastyczni.

Elastyczność to umiejętność dostosowania się do panujących warunków. To umiejętność wykorzystywania okazji. Chwytania szansy na lepsze. Gotowość do zmian. Jeśli coś nie jest tak jak tego chcesz – zmień to. Nie bój się zmiany. Nie martw się co będzie dalej i kim się staniesz. Zmiana jest dobra.

Ludzie, którym nic się nie udaje, stosują ciągle tę samą metodę na osiągnięcie swojego celu. Nie potrafią dostrzec, że czas na zmianę. Oczekują innych rezultatów, robiąc ciągle to samo.  To nie zadziała.

Ludzie sukcesu, gdy coś się nie udaje, nie próbują dalej brnąć na siłę. Szukają innych sposobów na realizację celu. Wiedzą, że porażka nie istnieje – są tylko informacje zwrotne. Nie można przegrać, póki jeszcze toczy się gra. Przegrywasz tylko wtedy, gdy uznasz się za przegranego.

Jeśli uświadomisz sobie, że powodem Twoich porażek jest nieodpowiedni sposób działania – zrozumiesz sens ciągłego poszukiwania nowych rozwiązań. Nie zakładaj, że rozwiązanie jakie stosujesz jest najlepsze. Pamiętaj, że zawsze można znaleźć szybsze, łatwiejsze, przyjemniejsze i tańsze sposoby na to co właśnie robisz. Bądź elastyczny.

Gdy coś nie działa – spróbuj czegoś innego. Rozwiązanie zawsze się znajdzie, bo istnieje rozwiązanie na każdy problem. I to nie jedno, ale kilka! Szukaj takiego, jakie jest dla Ciebie w danym momencie najlepsze. Często te najprostsze są najlepsze.

Elastyczność pozwala odbiec od schematycznego myślenia. Pozwala dostrzegać nowe rzeczy. Wpadać na nowe pomysły. Jeśli ciągle myślisz i działasz w ten sam sposób, nigdy nie dojdziesz do niczego nowego. Kiedy ostatnio myłeś zęby lewą ręką? Jak mocno ta czynność została u Ciebie zautomatyzowana? Pewnie nawet się nie zastanawiasz, którą ręką podnieść szczoteczkę. Wszystko wykonujesz odruchowo. Nakładasz zawsze tyle samo pasty, zaczynasz zawsze od tej samej strony – od dolnej szczęki. Pozwól niech prawa półkula mózgu przejmie kontrolę nad tym, co zwykle wykonuje lewa.

Geniusze używali obu półkul. Najwięksi artyści (prawa półkula) z matematyczną dokładnością (lewa półkula) odmierzali ilość farby do zmieszania, a naukowcy (lewa półkula) stosowali w swoich zapiskach zadziwiająco dużo obrazów (prawa półkula). Doskonałym przykładem jest Leonardo da Vinci. Jego pomysły wyprzedzały epokę, bo łączył wiedzę wszystkich dziedzin razem. Malarz, wynalazca, architekt, filozof, muzyk, fizyk, poeta, matematyk – to jest prawdziwe wykorzystanie ludzkiego potencjału!

Próbuj nowych rzeczy. Jedz nowe potrawy. Zamknij oczy jedząc obiad. Idź inną drogą do sklepu. Jedź inną drogą do szkoły/pracy. Przejrzyj gazety, których nigdy byś nie kupił. Wybierz tą która Cię najbardziej odpycha. Przemebluj pokój. Śpij w drugą stronę. Mów baaardzooo poowooooli. Pisz lewą ręką. Patrz jednym okiem. Podskakuj zamiast iść.

Wszystkie te działania mają pobudzić Twój mózg. Mają Cię nakłonić do dostrzegania starych rzeczy w nowy sposób. Tylko tak możesz obudzić swój geniusz. Bo jesteś geniuszem – nauczyłeś się mówić, słuchając nieznanych dźwięków typu: jedziepociągciuchciuchciuch i robi tuuttuuuttytytytyty tuuuut – zrozumiałeś je, zapamiętałeś, używasz ich i tworzysz własne. Jesteś kreatywny, bystry, zdolny do osiągnięcia rzeczy niemożliwych! Gdy byłeś mały wszystko było fascynujące, a teraz stało się schematyczne i nudne. Czy możesz powiedzieć, czym różnił się Twój dzisiejszy dzień od wczorajszego? Przełamuj schematy, a zacznie się taka sama zabawa jak kiedyś.

Twoja elastyczność pozwoli Ci być bardziej kreatywnym. Im więcej będziesz myślał w niecodzienny sposób, im bardziej skupisz się na swoim celu, tym więcej pomysłów zacznie pojawiać się w Twojej głowie. Nakierujesz swój umysł na zauważanie konkretnych rzeczy. Rzeczy, które pomogą Ci odnieść sukces. To naprawdę działa. Skupianie się na tym czego chcemy pozwala zauważać takie rzeczy. Udowodnię Ci to!

Spójrz na ciąg liter poniżej. Policz wszystkie w kolorze czerwonym. Do dzieła.

Nastawiłeś się na dostrzeganie konkretnych liter i z łatwością je znajdujesz, prawda? A teraz odpowiedz mi na pytanie: ile zauważyłeś liter „b”? Nie pamiętasz? Nie miałeś patrzeć na „b”, tylko na czerwone? Właśnie! Chociaż litery „b” cały czas tam były – zostały uznane za nieważne. Jeśli skupisz się na tym czego chcesz – zaczniesz zauważać takie rzeczy. To niezwykle ważne zdanie, więc je powtórzę. Jeśli skupisz się na tym czego chcesz – zaczniesz zauważać takie rzeczy.

To nie znaczy, że to czego nie chcesz – zniknie. Po prostu, Twój umysł nie będzie poświęcał temu uwagi. Będzie to widział, ale tylko jako tło. Najlepsze jest to, że sam decydujesz jakie rzeczy chcesz widzieć. Pozytywne, czy negatywne. Możesz natychmiast, w każdej chwili zmienić sposób w jaki postrzegasz świat. Bądź elastyczny i ćwicz różne spojrzenie na rzeczywistość.

Elastyczność pozwala tworzyć okazje i możliwości. Pozwala doświadczać nowych wrażeń. Jeśli znajomy pyta: „Jedziesz jutro do Szczecina”? A odpowiedź „nie” ciśnie się na usta, pojawia się 10 wymówek, nie widać sensu tego wyjazdu – bądź elastyczny. Powiedz czasem „tak” na to co mówisz „nie”. Otwórz się na nowe rzeczy. Nowe doświadczenia. Stwórz szanse na znalezienie nowych rozwiązań.

Bruce Lee kiedyś powiedział: „Sam tworzę sobie możliwości” i zamiast iść do sklepu – biegł i to najtrudniejszą drogą. Ciągle szukał okazji do ćwiczeń. Jego wizją było zostać najlepszym wojownikiem. Trening uczynił go mistrzem – a okazję do treningu zauważał wszędzie. Jego elastyczność pozwoliła mu dostrzegać, w codziennych czynnościach, wiele szans na rozwój.

W dzisiejszym świecie zmiany następują bardzo szybko. Nie jest to złe. Powstają nowe technologie i dokonujemy nowych odkryć. Rozwijamy się. Dlatego niezwykle ważną cechą ludzi, którzy chcą odnieść dziś sukces – jest nadążanie za zmianami. A także wykorzystywanie nowości technicznych do własnych potrzeb. Teraz zamiast wysyłać fax, wygodniej jest wysłać mail. Zamiast golić się brzytwą, łatwiej to zrobić golarką. Zamiast ścinać drzewo siekierą, lepiej użyć piły łańcuchowej.

Technika nam pomaga, o ile potrafimy za nią nadążyć. Nie jest to trudne. Należy tylko akceptować fakt, że nasze metody mogą być już przestarzałe.  Nawet jeśli stare metody są skuteczne – nie powinno to blokować poszukiwania nowych metod. Jak zwykle powtarzam, zawsze można znaleźć szybsze, łatwiejsze i tańsze sposoby na realizację celu.

Bądź gotowy do zmian. Bądź elastyczny.

Artur Wójtowicz
wizjoner.org