Zawsze fascynował mnie Leonardo da Vinci.  A przede wszystkim najbardziej oszałamiający był jego sposób spania. Podobno spał polifazowo – 6 razy dziennie po 20 minut – osiągając w ten sposób zdumiewające 2h snu na dobę!

Dokładanie tyle samo spał inny geniusz – Nikola Tesla. Wiadomo też, że także inni wielcy ludzie spali zadziwiająco mało. Tematyka snu, w tym także sen polifazowy, już od dawna mnie interesują. Dlatego postanowiłem  w końcu sam to wypróbować! Dziś opiszę Ci na czym polega sen polifazowy i jak ma wyglądać mój eksperyment z nim związany.

Czym jest sen polifazowy?

Sen polifazowy polega na spaniu wiele razy podczas jednej doby. Prawie wszyscy ludzie na świecie śpią monofazowo, czyli np. 8h bez przerwy, a potem funkcjonują przez resztę dnia. Wyjątek stanowią astronauci i żeglarze, którzy od czas do czasu korzystają ze snu polifazowego.

Jaki sen mam wybrać?

Sen polifazowy może przybierać różne formy. Leonardo da Vinci korzystał ze snu, który nosi nazwę UBERMAN. Jak już wspominałem polega on na ucinaniu sobie 20 minutowych drzemek, 6 razy na dobę. Ten rodzaj snu przetestował już sławny bloger Steve Pavlina, który przez prawie pół roku korzystał z UBERMAN’a. Ostatecznie jednak powrócił do trybu monofazowego, chociaż nie odczuwał żadnych skutków ubocznych. Zrezygnował, bo nie mógł się dopasować do reszty świata. W nocy czuł się samotny, a w dzień z powodu drzemek, miał mniej czasu na relację z ludźmi. Poza tym ten rodzaj snu nie pozwala na zbytnią elastyczność – musisz spać co 4h i koniec.

Z tych samych powodów, ja nie zabieram się za sen typu UBERMAN, tylko za EVERYMAN.

Zmiana trybu snu

Przez większość mojego życia spałem w trybie monofazowym po 8-10 godzin dziennie. Miałem więc do wykorzystania 14-16 godzin na cieszenie się życiem. Teraz zamierzam przejść na sen polifazowy o nazwie EVERYMAN. Polega on na spaniu w nocy przez 4h bez przerwy, a potem na braniu jeszcze dwóch drzemek po 30 minut w czasie dnia. Będę więc spał 5h dziennie, a mój czas na aktywne życie wzrośnie do 19h. To oznacza około 3-5h więcej każdego dnia. W sumie ponad jeden dodatkowy dzień tygodniowo. To tak jakby mój tydzień miał 8 dni! A rok ponad 13 miesięcy!

Rodzaje snu polifazowego

Poniżej przedstawiam jak wyglądają poszczególne rodzaje snu na wykresach kołowych. Istnieje jeszcze kilka innych odmian snu polifazowego np. EVERYMAN w wersji 3h snu + 3 drzemki po 30 min lub DYMAXION, czyli 4 drzemki na dobę po 30 minut. Jednak najważniejsze w tym momencie są trzy poniższe rodzaje (na niebiesko jest zaznaczony czas snu).

Dlaczego EVERYMAN?

Zdecydowałem się na ten rodzaj snu z kilku powodów.

1. Czas

Oczywistą korzyścią jest zwiększenie ilości czasu, który mogę przeznaczyć na inne rzeczy. Zobaczymy czy przełoży się to też na większą produktywność, czy po prostu będę się więcej obijał :) Chociaż myślę, że na lenistwo nie będzie czasu, bo to zapewne skończyłoby się zaśnięciem.

2. Brak testów

Z tego co wiem, to nikt jeszcze tego na poważnie nie przetestował. UBERMAN był już wielokrotnie testowany, ale co z EVERYMAN’em? Interesuje mnie to, jak będzie wyglądał okres adaptacji i długoterminowe skutki takiego spania.

3. Ciekawość

Jestem ciekawy wielu rzeczy związanych z tym rodzajem snu. Czy można całkowicie przerzucić się na ten tryb? Czy korzyści będą na tyle duże, że zdecyduję się już zawsze tak spać? Jak zmieni się moje życie? Jak wpłynie to na moją pracę? Czy będę bardziej kreatywny? Traktuję ten eksperyment jak wyprawę w głąb niezbadanej dżungli. Chcę dowiedzieć się co tam jest.

4. Cel długoterminowy

Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie – zamierzam spać w ten sposób przez cały czas. Jest to więc coś, co może mieć wpływ na moją przyszłość. 8 dniowy tydzień? Brzmi nieźle!

5. Fazy N-REM

Ponieważ będę spał przez 4h bez przerwy, dostarczę mojemu organizmowi zarówno fazy N-REM, jak i fazy REM. Co to daje? Według wielu uczonych, człowiek potrzebuje zarówno faz N-REM oraz REM, aby prawidłowo funkcjonować i być w pełni zdrowym. N-REM to głęboki sen, gdzie się najbardziej regenerujemy fizycznie, a REM to płytki sen, w którym pojawiają się marzenia senne.

Podczas snu monofazowego najpierw wchodzimy w fazę N-REM, a po około 90 minutach w fazę REM. Potem znowu w N-REM  i tak w kółko. Podczas snu typu UBERMAN śpi się tylko 20-30 minut, co początkowo nie pozwala na wejście w fazę REM, bo za wcześnie wstajemy. Organizm cierpi  więc na brak REM, dlatego stara się wchodzić w tę fazę szybciej – wypierając N-REM. Ostatecznie N-REM zanika całkowicie, a pozostaje tylko REM.

Tutaj mogą rodzić się wątpliwości co do długotrwałego stosowania tego rodzaju snu. Czy organizm nie poniesie strat spowodowanych deficytem fazy N-REM? Ja w każdym razie nie zamierzam tego sprawdzać i dlatego będę dostarczał sobie zarówno REM jak i N-REM.

6. Świadome sny

Chcę sprawdzić jaki wpływ ma taki rodzaj spania na świadome sny. Przypuszczam, że z czasem będę w stanie osiągać świadomy sen podczas każdej drzemki. Jednak nie mam 100% pewności, dlatego muszę to przetestować. Więcej informacji związanych ze świadomym snem podczas snu polifazowego będę zamieszczał na SwiadomeSnienie.pl

7. Bo mogę

Chcę to zrobić, bo po prostu mam taką możliwość. Mój sposób pracy i życia daje mi warunki do tego, żeby to przetestować. Dlatego czuję się zobowiązany, aby to sprawdzić i podzielić się obserwacjami z innymi. Zdaję sobie sprawę, że niewiele osób może spać polifazowo, więc może odkryje coś, co pozwoli to zmienić.

Wyniki eksperymentu

Postanowiłem, że będę publikował nowe wpisy związane z eksperymentem, co kilka dni. Dzięki temu w miarę na bieżąco będziesz wiedzieć jak wyglądają postępy, z czym się zmagam i jak to wszystko wygląda w praktyce. Eksperyment rozpocząłem wczoraj, więc w ciągu paru dni zdam pierwszą relację.

Artur Wójtowicz
wizjoner.org

Opis poszczególnych dni eksperymentu znajdziejsz w kategorii: Świat snów