Sen polifazowy (dzień 13-15)
Zaczynam się już chyba powoli przyzwyczajać do snu polifazowego. Stałem się momentami nawet zbyt pewny siebie, co niestety skończyło się nie najlepiej… Ale o tym dowiesz się czytając zapiski z kolejnych dni.
Dzień 13
Trzynasty, szczęśliwy dzień. Czy na pewno? Obudził mnie budzik o 3:40 po planowanych 4,5 h snu. No właśnie. I tutaj zagadka. Czy od 22:50 do 3:40 minęło dokładnie 4 godziny i 30 minut? Nie! To przecież 4 godziny i 50 minut! Pomieszałem godziny, gdy ustawiałem budzik przed snem. Byłem wtedy mocno zaspany, więc może to tłumaczy obniżenie moich zdolności matematycznych. OK, ale nie ma Czytaj dalej
Sen polifazowy (dzień 10-12)
Przedstawiam kolejny opis zmagań nad zminimalizowaniem snu. Jak potoczył się mój szalony eksperyment? Czy były wloty i upadki, czy może same upadki? Za chwilę poznasz odpowiedź.
Dzień 10
Obudziłem się. Byłem kompletnie zdezorientowany. Która godzina? Czy znów zaspałem? Patrzę na zegarek. 1:20. Uff, mam jeszcze ponad godzinę. Poczułem ulgę, bo już się bałem, że znowu się nie udało. Miałem czas, więc spokojnie wróciłem do snu. Czytaj dalej
Sen polifazowy (dzień 7-9)
Pojawiły się pierwsze poważne trudności. Musiałem działać szybko, aby nie zaprzepaścić całego eksperymentu. Dlatego stworzyłem zbiór zasad, który nazwałem Kodeksem Snu.
Dzień 7
Dzisiaj stało się coś dziwnego. Obudziłem się sam z siebie. Pamiętałem też dobrze swoje sny. Gdy spojrzałem na zegarek była… 4:30! Zaraz, zaraz. Czy nie miałem wstać o 2:00? Jak to możliwe? Dlaczego spałem 2,5 h za długo? Budzik mnie nie obudził? Przecież miałem dwa alarmy! Czytaj dalej
Sen polifazowy (dzień 4-6)
Kolejna relacja z moich badań nad snem polifazowym. Dziś poznasz moje doświadczenia z dnia 4,5 i 6. Czy jest już poprawa, czy może robi się coraz gorzej? Za chwilę się dowiesz.
Dzień 4
Obudził mnie budzik o 2:50. Byłem dosyć zaspany i wstałem z niewielkimi trudnościami. Poziom wyspania określiłbym na 80%, czyli trochę mniej niż wczoraj. Nie pamiętałem też snu, co może oznaczać, że obudziłem się w niekorzystnym momencie, przed lub po fazie REM. Zwykle mam też wrażenie, że sen „mam na końcu języka”, co wskazywałoby, że jednak budzę się za późno.
Czytaj dalej
Sen polifazowy (dzień 1-3)
Dziś publikuję zapis z 3 pierwszych dni moich zmagań ze snem polifazowym. Początki zawsze są najtrudniejsze i tak też było w tym przypadku. Zapraszam do czytania.
Dzień 1
Poprzedniego dnia położyłem się do łóżka o 23:10 i ustawiłem budzik na 3:10. Zasnąłem w ciągu kilku minut, jak to zwykle ze mną bywa.
Obudził mnie dźwięk budzika. Miałem wrażenie, że dopiero co się położyłem spać. Nie czułem się mocno zaspany, ale odruchowo przekręciłem się na bok i chciałem jeszcze chwilę poleżeć. To oczywiście nie był dobry pomysł, bo Czytaj dalej
Sen polifazowy – mój eksperyment
Zawsze fascynował mnie Leonardo da Vinci. A przede wszystkim najbardziej oszałamiający był jego sposób spania. Podobno spał polifazowo – 6 razy dziennie po 20 minut – osiągając w ten sposób zdumiewające 2h snu na dobę!
Dokładanie tyle samo spał inny geniusz – Nikola Tesla. Wiadomo też, że także inni wielcy ludzie spali zadziwiająco mało. Tematyka snu, w tym także sen polifazowy, już od dawna mnie interesują. Dlatego postanowiłem w końcu sam to wypróbować! Dziś opiszę Ci na czym polega sen polifazowy i jak ma wyglądać mój eksperyment z nim związany. Czytaj dalej
Jak wstrzymałem oddech na 17 minut
Natrafiłem niedawno na bardzo ciekawą prezentację TED. Magik David Blaine opowiada o tym, jak udało mu się wstrzymać oddech na 17 minut! Ustanowił w ten sposób rekord świata i udowodnił, że niemożliwe może stać się możliwe. Polecam, bo warto obejrzeć!
Być pracownikiem czy przedsiębiorcą?
Dziś zajmę się różnicami pomiędzy pracownikiem a przedsiębiorcą. Jeśli myślisz o swojej przyszłości, pewnie chcesz zostać jednym z nich. Pomogę Ci więc podjąć bardziej świadomą decyzję.
Jak się pewnie domyślasz, pracownicy i przedsiębiorcy to zupełnie inna grupa ludzi. Myślą inaczej i działają inaczej. Kierują się innymi wartościami i mają inne cele. W dowolnej chwili życia możesz wybrać, do której grupy chcesz należeć. Warto więc poznać te dwa odmienne światy, nim zdecydujesz się na pracę na etacie lub otwarcie firmy. Czytaj dalej
Jak być szczęśliwym? – Część 3
Jakie musimy spełnić warunki, abyśmy byli szczęśliwi? Jest to ostatnia część rozmyśleń dotyczących szczęścia.
Czym jest szczęście?
Jeśli poruszamy temat szczęścia, przydałoby się je zdefiniować. Mogłoby się wydawać, że każdy wie, co to znaczy być szczęśliwym, jednak i tak to sprecyzuję. Szczęście to stan charakteryzujący się uczuciem spełnienia i pełnego zadowolenia. Czytaj dalej